niedziela, 2 września 2018

Poczuj ten smak - sucha karma Renske



Ostatnia już żarłoczna recenzja w tej edycji TOP for DOG ;-) Mogę śmiało napisać, że w tym roku Rakiety miały PYSZNE testy. Kochają karmy z rybką, a właśnie taką recenzją chciałabym się z Wami podzielić. Nasze szalone dziewczyny miały przyjemność (i to jaką!) wszamać caluśki wielki wór pysznych łososiowych chrupek. Firma Premium 4 Animals obdarzyła nas swoim zaufaniem i uznała, że Rakiety dobrze wykorzystają energię zaczerpniętą z ich suchej karmy Renske Adult Dog fresh salmon. Tak jak myślałam, po otwarciu worka był szał ciał i warkot jednej na drugą, "bo przecież to amciu na 100% jest tylko dla mnie!". Na szczęście jak tylko się dowiedziały, że obie będą testować te śmierdziuchy - nadszedł upragniony rozejm. 


Czym wyróżnia się Renske z łososiem? Stanowczo zapachem. Oooo tak. Śmierdzi przeokrutnie! Ale śmierdzi rybą, więc dla Rakiet "wow, wow, WOW". Na szczęście znamy się z moimi terrorami doskonale i wiedziałam, że nawet jeśli będzie smrodek, to Rakiety zjedzą swoje porcje bez marudzenia. Ba, oczywiście nie mogło zabraknąć tarzanka w chrupkach w wykonaniu Jetty ;-)

 
O Renske piszą tak: "Hipoalergiczna, bezzbożowa, pełnowartościowa, monobiałkowa  idealnie zbilansowana dieta dla psa ze świeżego łososia szkockiego. W 100% naturalna, zawiera 27% świeżego łososia, 12% suszonego łososia oraz mieszankę suszonych warzyw, owoców i ziół. Bardzo smakowita, szczególnie polecana dla psów od 3 miesiąca życia oraz  dla psów delikatnych, bardzo wybrednych lub cierpiących na alergie skórne i pokarmowe."

Skład:
Świeże mięso łososia (27%), ziemniaki (16%), słodkie ziemniaki, suszone mięso łososia (12%), pulpa buraczana, groszek (6%), olej z łososia, suszony kryl (4%), drożdże piwne, minerały, rosół z łososia, siemię lniane, suszone białe szparagi (0,2%), suszona marchew (0,08%), suszony szpinak (0,08%), wodorosty, beta-glukany, suszona żurawina, suszone jabłko (0,04%), suszona gruszka, suszone brokuły, suszone pomidory, glukozamina (170 mg/kg), metylosiarczan metanu (MSM) (170 mg/kg), siarczan chondroityny (120 mg/kg).

Dodatki dietetyczne (na kg):

Witamina A (octan retinylu) 28 000 IU, witamina D3 (cholekalcyferol) 1900 IU, witamina E (octan alfa-tokoferolu) 200 mg, uwodniony chelat aminokwasowy cynku 340 mg, jednowodny siarczan cynku 285 mg, jednowodny siarczan żelaza(II) 305 mg, uwodniony chelat aminokwasowy żelaza(II) 20 mg, jednowodny siarczan manganu(II) 110 mg, uwodniony chelat aminokwasowy miedzi(II) 50 mg, pięciowodny siarczan miedzi(II) 40 mg, bezwodny jodan wapnia 1,5 mg, selenin sodu 0,5 mg, naturalne przeciwutleniacze.

Składniki analityczne:
Białko surowe (26%), tłuszcz surowy (13,5%), włókno surowe (2,5%), popiół surowy (8,5%), wilgotność (9%), kwasy tłuszczowe omega-3 (źródło EPA/DHA/LNA) (3,9%), kwasy tłuszczowe omega-6 (0,9%), (proporcje Omega 3/Omega6 = 1 / 0,2), wapń (1,4%), fosfor (0,9%).

Wszystkie składniki najwyższej klasy spożywczej dla człowieka

 


Jak wygląda normalny dzień z Renske? Odlotowo ;-) Rakiety testowały karmę przez długi czas i w trakcie karmienia ich TYLKO Renske z łososiem zauważyliśmy jednogłośnie, że kupy są ekstra! Takie można zbierać wręcz z przyjemnością, a częstotliwość wypróżniania spadła. Dla mnie efekt widoczny, bo to znaczy jedno - pies przyswoił z suchej karmy więcej, niż zazwyczaj. U nas czasem jest z tym problem, a w czasie trwania testów obie dziewczyny super sobie radziły. Energii Rakietom nie brakowało, co także było zauważalne - gdyby nie wprowadzenie dodatkowych aktywności, obawiam się że babcia Ronya skończyłaby worek ze sporą "oponką". Ale trzeba jej wybaczyć, bo ma 10 lat i mimo wszystko spala mniej kalorii od Jetty. 


Czy są jakieś minusy? Smrodek z psiej paszczy. Ale to minus każdej rybnej karmy. Nie jest gorszy niż zapach po konsumpcji czegoś typu skóra sarny, ale mocno daje się we znaki. Szczególnie kiedy budzisz się w środku nocy, a obok Ciebie zamiast drugiej połówki któraś Rakieta. Z otwartą paszczą i tym zabójczym wyziewem... Uczucie nie do podrobienia. Na szczęście sypialnia ma drzwi i nie popełniliśmy tego błędu drugi raz :-P 

Karma sama w sobie minusów więcej dla nas nie ma, ale brakuje strunowego zamknięcia w dużych workach. To już chyba taki must have dla suchej karmy. Ułatwia życie Kowalskiemu, który może nie posiadać na stanie plastikowego/metalowego (SZCZELNEGO!) wiadra. A jak wspominałam akurat łososiowa wersja karmy Renske zapach ma INTENSYWNY. 


Z punktu widzenia człowieka - karmę da się nasypać do misek ręcznie i nie będą tłuste i fuj. Chrupki są średniej wielkości, dziewczyny gryzły aż im się uszy trzęsły. Dość twarda struktura wymaga dokładnego pogryzienia, co na początku zdziwiło Ronyę, która próbowała z tej swojej prędkości łykać karmę. Szybko doszła jednak do wniosku, że warto się trochę dłużej natrudzić, bo wtedy czuć smak :-P

Renske zdążyło już zagościć w miskach naszych psich przyjaciół, którzy ufają opinii Rakiet. Wiecie, że Was kochamy! Polecamy wszystkim psim smakoszom, którzy lubią rybkę, lubią smrodek i lubią mieć DUŻO energii. Jeśli szukacie czegoś nowego, co ma szansę zaistnieć w misce Waszego psa jako "wow" i pytacie co warto spróbować, mówimy RENSKE ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz