wtorek, 19 stycznia 2016

Chill Stopper - czy faktycznie taki fajny?

Witajcie! Dziś podzielimy się z Wami naszą opinią dotyczącą kurteczki Chill Stopper znanej firmy Hurtta!



Kurtkę testowała Jetta, ponieważ to ona jest w tym momencie najbardziej szaloną częścią stada... Chill Stopper trafił do nas dzięki wygranej w konkursie organizowanym na profilu FB producenta.

Już po wyjęciu ubranka z paczki moją uwagę zwrócił sposób prezentacji - kurteczka na wieszaku, całość zapięta w firmową etykietę, która tworzy bardzo estetyczne opakowanie. Spójrzcie sami:


Było to dla mnie miłe zaskoczenie - spodziewałam się zafoliowanego zawiniątka, ale Hurtta od samego początku zadowoliła moje zmysły estetyczne. 

Na prawdziwe testy kurtka musiała poczekać... Z braku śniegu testowana była początkowo w mrozach sięgających -18 stopni. Jetta ewidentnie doceniała ciepło jakie dawała kurtka. Jest skonstruowana tak, aby chronić najważniejsze partie mięśni i utrzymywać je w cieple. Wykonana z sofsthellu, miękko podszyta i nie krępująca ruchów psa. Świetnie utrzymuje się na miejscu nawet podczas dzikich szaleństw - posiada paski na tylne nogi, regulowany kołnierz oraz obwód w pasie przez co można dopasować kurtkę w bardzo dużym stopniu. Plusem jest także otwór na plecach na zapięcie smyczy. 


Testerka jest wymagającym psem - kurteczka dla niej musi być funkcjonalna
i w jak najmniejszym stopniu odczuwalna. Taka jest właśnie kurtka Chill Stooper firmy Hurtta!



Jakie są plusy kurtki?
  • wygodna, niekrępująca ruchów
  • regulacja w kilku miejscach
  • użyty materiał Soft Shell
  • elementy odblaskowe
  • otwór do przypięcia smyczy 
  • kurtka nie przegrzewa psa!
  • pies wraca suchy i czysty

A czy posiada minusy? Biały pies i miękkie wyścielenie w kontrastowym kolorze... Niestety u nas kurtka po każdym użyciu wymaga wałkowania i usunięcia białych kłaków. Ale to minus każdego inne wdzianka, dlatego gorąco polecamy Chill Stopper! Podzielę się z Wami jeszcze kilkoma zdjęciami Jetty testującej kurteczkę... 




W ostatnim czasie w nasze łapki wpadło kilka ciekawych produktów, które stopniowo będziemy testować i dzielić się z Wami opinią.

Terrory pozdrawiają!





4 komentarze:

  1. Bardzo estetyczny blog. A kurtka twarzowa ;)
    Będziemy zaglądać.

    podopieczni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda super, faktycznie na wygodną - ledwo mi to przez palce przechodzi, bo ogólnie nie jestem fanką tego typu rozwiązań :P

    Nie byłam jeszcze u was, ale wrócę ;)

    Pozdrawiamy!
    Śledź też pies

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem się przydaje taka kurteczka :) Na zimowe zewnętrzne treningi flyballowe chociażby :) Kiedy psiak musi czekać na swoją kolej, a ubranko utrzymuje mięśnie w ciepełku. Bez potrzeby też nie ubieram :)

      Pozdrawiamy, będziemy wpadać w odwiedziny!

      Usuń
  3. Spodobała mi się ta kurtka. Wygląda na bardzo wygodną. Moje białe pewnie polubiłyby takie wdzianka. Może skusimy się na zakup w kolejnym sezonie zimowym (mam taką naiwną nadzieję, że już niedługo czekają nas wysokie temperatury).

    Chętnie przeczytam kolejne recenzje Terrorów :)

    Pozdrawiam
    bialymaltan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń